Wazon REvase od UAU czyli jak z butelki PET powstaje materiał do druku

Bohaterami wystawy „Zasoby 2. Slow materials” prezentowanej podczas Arena Design i Łódź Design Festival stały się odpady, resztki i zanieczyszczenia. Szybka i masowa produkcja doprowadziła do nieodwracalnych zniszczeń środowiska. Pozostawiła góry śmieci rozkładających się przez setki i tysiące lat. Pęczniejących w zawrotnym tempie. Bezużytecznych.

Wystawa „Zasoby 2. Slow materials” jest swoistym badaniem, śledztwem odkrywającym losy materiałów, z których powstają rzeczy. Jednak nie tych pozyskiwanych z naturalnych surowców, ale tych tworzonych i przetwarzanych z już istniejących lub nawet zużytych. Śmieci są dzisiaj naszym zasobem. Musimy nauczyć się z nich korzystać – mówi kuratorka wystawy, Agata Nowotny.

Wystawa to wizyta na zapleczu współczesnej produkcji i przyglądanie się temu, jak przebiegają procesy produkcyjne materiałów oraz produkty, które z nich powstają. Wśród prezentowanych obiektów jest m.in. wazon REvase w całości wydrukowany z filamentu z przetworzonych butelek PET który powstał w pracowni UAU na potrzeby wystawy.

Przyjrzyjmy się procesowi produkcji wazonu REvase, a także innych przedmiotów produkowanych przez Studio. Jak powstają produkty od UAU?

Punktem wyjścia projektu wazonu jest algorytm, nie wizualizacja. Pomysł najpierw powstaje w głowie projektantów, a następnie zapisywany jest w postaci cyfrowej. Justyna i Miłosz szkicują bryłę w programie, który umieszcza i łączy punkty w przestrzeni. Tak powstaje plik na podstawie którego drukarka 3D „wie” jaki kształt ma stworzyć.

Podstawowym materiałem do drukowania jest plastik PLA –  materiał roślinny, w pełni nadający się do recyklingu, który można również kompostować w zakładzie przemysłowym, ale także, jak w przypadku wazonu REvase – recyclingowany PET.

Filament, czyli materiał używany w drukarkach 3d, UAU kupuje w holenderskiej firmie Reflow Filament, która skupuje granulat z butelek PET od lokalnych producentów. Filament jest plastikową nicią, której końcówkę instaluje się w ruchomej głowicy drukarki 3d. Po podgrzaniu filament się topi i staje się niezwykle plastyczny. Głowica rozprowadza filament według zadanego wzoru warstwa po warstwie. Niemal natychmiast zastyga w nowej postaci. Tak powstaje drukowana forma przestrzenna. Co ciekawe, w produktach UAU nie ma klejów ani innych dodatków. Firma nie miesza różnych materiałów, dzięki czemu wszystkie produkty zawsze w pełni nadają się do recyklingu.

Ciekawostka 1

Pierwszy pomysł biznesowy był taki, by zaprojektowane przez UAU rzeczy każdy mógł samodzielnie wydrukować w dowolnym miejscu na świecie. Właściciele wierzą, że za jakiś czas koncepcja wejdzie w życie, a dzięki niej zostaną zminimalizowane koszty transportu i ograniczony negatywny wpływ na środowisko. Na razie przeszkodą jest jakość drukarek 3D, które ostatecznie wpływają również na jakość finalnych produktów, dlatego dzisiaj udostępniane są tylko niektóre z projektów.

Ciekawostka 2

Surrealistyczny Projekt „Things of Ravvve” na Dutch Design Week 2020

W tym projekcie UAU eksperymentuje nad możliwościami produkcji cyfrowej z wykorzystaniem ciekawych kolorów i tekstur. Rzeczy Ravvve to obiekty inspirowane kulturą rave i dystopijną przyszłością imprez. Do powstania projektu Ravve twórców z jednej strony zainspirowała kultura rave i elektro z bardzo wyrazistą, mocną estetyką. Zbadali jej symbole, takie jak buźki, dziwne amulety, łańcuchy, eklektyczne dodatki. Z drugiej zaś inspiracją były COVIDowe imprezy, które odbywają się online, gdzie jedyną autentyczną postacią jest DJ, a ludzie tańczą jak awatary przyjmując najdziwniejsze pozy. Twórcy zastanawiali się, czy tak będzie wyglądała przyszłość imprez? Bez prawdziwych osób?

Postanowili przygotować wystawę jako zderzenie tych dwóch konceptów – rave’ów z lat 90-tych i imprezy cyfrowej z 2020 roku.

Obiekty zostały wykorzystane jako artefakty, które można przywieźć na imprezę: wazon jako plecak, wazon jako torebkę. Stworzyli akcesoria, które można założyć na lampę, ale także na siebie, kolorowe łańcuszki z kwiatami i emotikonami. Wszystko to wydrukowane w 3D.

O UAU

UAU To warszawskie biuro projektowe założone przez Miłosza Dąbrowskiego i Justynę Fałdzińską. Specjalizują się w projektowaniu obiektów wytwarzanych w technologii druku 3D w lokalnej produkcji. Jak twierdzą, to przyszłość zrównoważonego i ekologicznego wytwórstwa.

Eksperymentują z nowymi materiałami – korzystają z filamentów, a nawet gliny własnego wyrobu. Sami tworzą i przerabiają fragmenty maszyn drukujących dzięki czemu tworzone przez nich przedmioty często otrzymują zaskakujące formy i nietypowe kolory.

Autor: Olga Łosiak,
redaktor naczelna.

Śledzę najnowsze trendy w polskim designie. Dostarczam inspiracji prezentując najnowsze projekty, relacje z wydarzeń, sylwetki twórców i ciekawe proekologiczne inicjatywy. Przez 8 lat współtworzyłam plebiscyt must have organizowany przez łódź Design Festival, wyróżniający najlepiej zaprojektowane produkty na polskim rynku. Przez kolejne dwa lata byłam też członkiem Rady Ekspertów tegoż plebiscytu. Organizowałam wystawy, konferencje i wydarzenia poświęcone polskiemu wzornictwu. Pracuję z projektantami i studiami projektowymi promując, doradzając i wspierając ich rozwój. Na blogu podzielę się z Tobą moją wiedzą i pasją. Opowiem Ci o dobrze zaprojektowanych przedmiotach i usługach, na które natrafiłam.